STEWARDESSA RADZI: JAK SIĘ SPAKOWAĆ cz. 1

IMG_5872

Pakowanie walizek przed podróżą samolotem to dla niektórych z nas ulubiona czynność, a dla innych najbardziej znienawidzona konieczność. Dla mnie jest to już po prostu element dnia, ale nie ukrywam, że są z nim związane różne emocje. Czasami pakuję się w pośpiechu, czasami na spokojnie, czasami w stresie, a czasami pełna ekscytacji. W każdych warunkach łatwo o pomyłkę, pominięcie istotnej rzeczy lub zaplanowanie zbyt dużej ilości ubrań do zabrania na wyjazd. Na przestrzeni lat swojej pracy jako stewardessa doświadczyłam wielu sytuacji związanych z bagażem, których łatwo dało się uniknąć. W tym poście podzielę się z Tobą kilkoma poradami na temat pakowania, aby każda podróż przebiegała bez stresu. Kto może o tym wiedzieć więcej niż stewardessa?

SPRAWDŹ PŁYNY W BAGAŻU 

Wiem, że dla większości z Was to jest totalnie oczywiste, że płyny muszą być przewożone w pojemniczkach do 100 ml. Ilość takich buteleczek nie powinna przekraczać 10ciu, czyli pojemności równej jednemu litrowi. Jeśli zapomnieliście, to dobrze, że przypominam. Tutaj chciałabym skupić się jednak na tym, co przydarzyło mi się już kilkukrotnie i co doprowadza mnie dosłownie do szału – płyny rozlane w bagażu. Przez długi czas nie mogłam pogodzić się z tym, że nie uniknę tego, co ciśnienie w samolocie robi z płynami i „tym razem” znowu się nie uda. Szyjkę każdej butelki zabezpieczam folią i dopiero zakręcam, lub wkładam do szczelnego woreczka z Ikea. Jeśli się rozleją, to nie na ciuchy!

Zajrzyj na stronę lotniska Chopina i dowiedz się więcej: https://www.lotnisko-chopina.pl/pl/aktualnosci-i-wydarzenia/0/615/szczegoly.html?fbclid=IwAR0iylBimx3UWfQjmXiTtxKJZm-Zm8T0iagzQDePAjFb519P3x57RPMwyW8

TRZYMAJ  GOTÓWKĘ Z DALA OD BAGAŻU NADANEGO

Wielokrotnie spotkałam się z przekonaniem, że bagaż podręczny to najbezpieczniejsze miejsce do przechowywania gotówki. Walizka jednak nie spada z taśmy na stanowisku check-in prosto do „brzuszka” samolotu. Przechodzi przez wiele rąk i nawet kod może nie uchronić jej przed otwarciem przez osobę trzecią. Słyszałam o przypadkach chowania gotówki do małej kieszonki w szelkach plecaka. Myślę, że można to porównać z pozostawieniem portfela w publicznej toalecie przy zlewie. Brzmi ryzykownie? Słusznie! Nie chcę jednak osądzać na podstawie plotek i nazywać nikogo złodziejem. Skupmy się więc na faktach. Takie sytuacje się zdarzają i warto chronić się przed smutną niespodzianką przy taśmie bagażowej w porcie docelowym. Najlepsze miejsce na przechowywanie wymienionej waluty jest blisko właściciela. 

STEWARDESSA RADZI: SPRAWDŹ DOKUMENTY

Myślę, że nie zdajesz sobie sprawy z tego ile osób jest na co dzień cofanych z stanowiska check- in lub z gate’u z powodu nieważnego dokumentu tożsamości. Warto również sprawdzić, czy paszport nie jest naderwany lub mocno pobrudzony w środku. Często dokument noszący ślady zniszczenia jest uznawany przez kontrolującego za nieważny. Poniżej znajduje się dowód na to,  ze warto zajrzeć do paszportu zanim zabierze się go na lotnisko, szczególnie mając w domu małe dzieci. Kontrolowanie dokumentów, ich dat ważności oraz danych w nich zawartych to dobry zwyczaj, który potrafi oszczędzić nam nerwów i zachować pieniądze w portfelu.

To oczywiście tylko kilka porad stewardessy, dzięki którym unikniecie niemiłych niespodzianek przed podróżą. Mam ich do przekazania dużo więcej, więc do zobaczenia w części drugiej!

Tags:

Udostępnij post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Inne posty

Subscribe

Just subscribe to my newsletter
to receive all fresh posts

0

Twój koszyk jest pusty